dostaje szału. Jeszcze mam tyle do zrobienia. Pierwsza matura za dwa dni (ogólnie to 'schody' zaczynają się 9 maja), a sytuacja w moim domu wygląda tak: "NIE UCZ SIĘ JUŻ" (kiedy ja muszę) "ZRÓB TO, ZRÓB TAMTO" (bo naprawdę jedyna rzeczą na jaką mam teraz ochotę to marnowania czasu na 'widzi-mi-sie') Aaaaagr! Swoją drogą szkoda, że dopiero teraz zauważyłam: ciekawe są te przedmioty które wybrałam na rozszerzenie.. hihi (lepiej późno niż wcale..) - geografia, wos, polski (oczywiście jeszcze angielski). Nawet z matmą żeśmy się juz na sam koniec nieco polubiły..
Z braku laku. Z musu 'ODEJDŹ, ODPOCZNIJ' piszę.
Aneczka
Chcę wyjechać na wakacje. Już za 18 dni....
